Czy wiesz, że 88% użytkowników nie wraca na stronę internetową po złym doświadczeniu1? Według Baymard Institute jest to jeden z kluczowych powodów, dla których firmy tracą klientów – często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Możliwe, że Ty również każdego dnia tracisz użytkowników z powodu błędów UX… i nawet o tym nie wiesz.
W tym artykule przedstawię Ci najczęstsze błędy UX, które mogą generować straty, oraz wyjaśnię, dlaczego ich naprawa wymaga wsparcia specjalisty.
„Don’t waste my time” – nie zmuszaj klientów do myślenia
Jaka jest najcenniejsza rzecz w życiu człowieka? Dla każdego odpowiedź może być inna: rodzina, przyjaciele, zdrowie, dobra praca. Jednak nie sposób korzystać z tych aspektów życia bez odpowiedniej ilości czasu – czasu, którego nie można cofnąć ani kupić. Chwila, która minęła, nigdy nie powróci, a kolejna będzie zupełnie inna od poprzedniej.
Choć brzmi to filozoficznie i wyniośle, to ma tutaj bardzo duże znaczenie – szczególnie teraz, gdy przytłacza nas ogrom informacji i wszechobecny pośpiech. Ludzie cenią swój czas i chcą z niego dobrze korzystać. Dotyczy to również aktywności w Internecie i produktów cyfrowych: stron internetowych, serwisów, aplikacji mobilnych.
A jak to się ma do dobrego UX w tych produktach? Tak, że dobrze zaprojektowane strony internetowe i aplikacje mobilne pozwalają na korzystanie z nich w sposób łatwy, przyjemny i szybki. Intuicyjność i dobrze zaprojektowany UX sprawi, że użytkownicy będą chcieli dokonywać zakupów i korzystać z usług, które oferujesz im w przestrzeni internetowej.
Częste błędy UX, które mogą dużo Cię kosztować
Celem dobrego UX jest „zadowolenie” użytkownika i zapewnienie mu jak najszybszej i najprostszej drogi w interakcji z Twoim produktem. Jak tego dokonać? Między innymi unikając tych najczęstszych błędów.
Skomplikowana i nieintuicyjna nawigacja
Badania prowadzone przez Microsoft Research dowodzą, że jeśli klient nie znajdzie produktu / usługi w ciągu 10. sekund, rezygnuje z dalszej eksploracji na danej stronie.2
Klienci potrzebują znaleźć produkt szybko i sprawnie, a jeśli ich oczekiwania nie zostaną spełnione, najprawdopodobniej poczują frustrację i opuszczą serwis. Problemem mogą być strony internetowe i aplikacje mobilne z nielogiczną i nieprzewidywalną nawigacją. Jeśli organizacja nawigacji jest nieintuicyjna, użytkownik może stracić dużo czasu na poszukiwania i – najczęściej – porzuca proces eksploracji zanim go w ogóle zacznie.
Dlatego należy szczególnie unikać:
- skomplikowanego menu,
- niewłaściwego etykietowania (nazywania) kategorii w menu,
- braku wskazania użytkownikowi lokalizacji na stronie,
- uniemożliwienia użytkownikowi powrotu do poprzedniego miejsca na stronie i strony głównej.
Jak można naprawić złą nawigację?
Należy uprościć strukturę nawigacji używając zasad architektury informacji oraz działać według konwencji, np. wykorzystywać w nagłówku logo firmy, które jednocześnie pełni funkcję przycisku powrotu do strony głównej.
W przypadku tych bardziej złożonych stron internetowych kluczem do sukcesu może być przeprowadzenie badań użyteczności produktu. W trakcie takiego badania użytkownicy mogą pokazać czy rozumieją zaproponowane rozwiązanie oraz jak szybko osiągają określony cel.
Brak optymalizacji mobilnej
Dane z ostatniego kwartału 2024 roku wskazują, że urządzenia mobilne (z wyłączeniem tabletów) odpowiadały za 62,54% globalnego ruchu internetowego3.
Obecnie telefon komórkowy praktycznie zastępuje nam komputer, a do tego niemal każdy z nas ma go zawsze pod ręką. Dlatego niezwykle istotne jest, aby strony internetowe w wersji mobilnej były do niego dostosowane i dawały użytkownikom jak najwyższy komfort użytkowania. Źle działająca strona mobilna automatycznie „odstraszy” klientów, ponieważ będą mieli problem, żeby z niej skutecznie skorzystać. Co więcej, jeśli wersja mobilna nie będzie responsywna, strona będzie miała słabe pozycjonowanie w Google – najpopularniejszej wyszukiwarce.
Na czym polega największy problem źle zoptymalizowanej strony mobilnej?
Ogromnym problemem jest słaba czytelność strony mobilnej poprzez zbyt małą wysokość tekstów oraz zbyt małe elementy, w które użytkownik powinien kliknąć (czyli przyciski). Biorąc pod uwagę powyższe, użytkownik musi wykonać dodatkowe, nie zawsze dla niego komfortowe czynności, aby móc szybko i wygodnie odczytać zawarte na stronie internetowej treści oraz z niej skorzystać, czyli np. musi przekręcić telefon do pozycji poziomej lub/i próbować manualnie powiększyć wyświetlane na ekranie treści. W ten sposób znacząco utrudniamy lub nawet całkowicie uniemożliwiamy mu dotarcie do produktu czy też usługi, które mamy w swojej ofercie.
Jakie są podstawy dobrze zaprojektowanej strony w wersji mobilnej?
Podstawą nowoczesnej strony mobilnej jest responsywność (RWD) – czyli automatyczne dopasowanie układu i elementów do rozmiaru oraz orientacji ekranu. Dzięki temu treści pozostają czytelne i wygodne w obsłudze niezależnie od urządzenia. Aby to osiągnąć:
- stosuj czytelne rozmiary tekstu – 14–16 px dla treści głównej i przycisków,
- zapewnij odpowiedni obszar klikalny – minimum 40 × 40 px, zgodnie z wytycznymi Google Material Design,
- projektuj intuicyjną nawigację, np. w formie „hamburger menu” rozwijanego do czytelnej listy linków,
unikaj konieczności obracania telefonu lub przewijania w poziomie – kluczowe treści powinny mieścić się w pionowym układzie ekranu.
Niejasne i źle umiejscowione wezwania do działania
Przycisk z tekstem wzywającym do działania (CTA) jest jednym z najbardziej strategicznych elementów każdego produktu cyfrowego. To on prowadzi użytkownika do kluczowej akcji, np. zakupu produktu. Jeśli przycisk CTA jest dobrze zaprojektowany, skraca drogę do celu i eliminuje moment zawahania. Jeśli jest zaprojektowany źle, może zniechęcić, a czasem wręcz uniemożliwić konwersję.
Jak wygląda źle zaprojektowany przycisk CTA?
Źle zaprojektowany przycisk CTA:
- ma zbyt mało kontrastu z tłem i „ginie” w układzie strony,
- zawiera mylący lub zbyt długi tekst,
- jest umieszczony w miejscu, w którym użytkownik nie zauważy go na czas.
Należy pamiętać, że internauta nie będzie analizował strony jak detektyw – jeśli musi się domyślać, co się stanie po kliknięciu, to po prostu nie kliknie.
Jak powinien wyglądać dobrze zaprojektowany przycisk CTA?
Biorąc pod uwagę przytoczone badania, istotne jest, aby pamiętać o kilku najistotniejszych punktach, czyli:
- Lokalizacji – przycisk powinien znajdować się w widocznym miejscu, najlepiej już na pierwszym ekranie.
- Treści – krótka i konkretna, np. „Kup teraz”, „Zarejestruj się”, „Pobierz za darmo”.
- Wyglądzie – wysoki kontrast pomiędzy tłem przycisku a jego tekstem oraz wyróżniający się w stosunku do całej strony kolor.
Wolne ładowanie strony
Przyczyną może być brak optymalizacji grafik, „ciężki” kod czy brak priorytetyzacji ładowania kluczowych zasobów. Choć to problem techniczny, bezpośrednio wpływa na UX – zniecierpliwiony użytkownik rezygnuje i szuka szybszej strony. Brak informacji o postępie ładowania potęguje frustrację, a wizerunek marki cierpi – witryna wydaje się przestarzała lub nieprofesjonalna.
Jak poprawić UX w takim przypadku?
Jeśli strona ładuje się długo, warto (zamiast pustego ekranu) wyświetlić zarys treści (tzw. skeleton screen), aby użytkownik miał poczucie, że w tle coś się dzieje. Można to zrobić za pomocą szarych, pulsujących kształtów, które odzwierciedlają docelowy układ oraz kształt poszczególnych elementów i treści na stronie.
Innym sposobem jest umieszczenie na ekranie elementu graficznego informującego o postępie ładowania się strony. Taki wskaźnik postępu może występować w formie dynamicznego, animowanego poziomego paska z odliczaniem. Informując użytkownika, jaką część procesu ma za sobą, możemy zwiększyć szansę na utrzymanie jego zaangażowania, zmniejszyć współczynnik odrzuceń, a w efekcie pozytywnie wpłynąć na odbiór produktu.
Skomplikowany i długi formularz
Każde dodatkowe pole formularza to dodatkowa szansa, że użytkownik się rozmyśli. Badania Nielsen Norman Group pokazują, że skrócenie formularza nawet o jedno pytanie potrafi zwiększyć konwersję o kilka procent – co w skali roku może oznaczać tysiące złotych zysku.
Dla bardziej sceptycznych – Nielsen Norman Group podaje prosty przykład:
Formularz w sklepie internetowym ma 10% konwersji. Po usunięciu jednego pytania wzrasta do 11%. Jeśli rocznie formularz rozpoczyna 100 000 osób, to dodatkowe 1% daje 1000 wypełnień więcej. Przy wartości pojedynczego wypełnienia równej 20 zł – to 20 000 zł dodatkowego przychodu.
Dlaczego nie warto poprawiać UX „na oko”
Samodzielne wprowadzanie zmian w UX to trochę jak strzelanie z zamkniętymi oczami – może się uda, ale istnieje większe prawdopodobieństwo, że nie trafisz. Choć wiele problemów może wydawać się oczywistych, bez odpowiedniej wiedzy łatwo wprowadzić zmiany w niewłaściwym miejscu – „naprawić” coś, co działało dobrze, a jednocześnie zepsuć istotne elementy.
UX to zdecydowanie więcej niż wygląd strony. Skrojony na miarę UX jest oparty przede wszystkim o analizę zachowań użytkowników i testy z ich udziałem. Diabeł tkwi w funkcjonalnych i estetycznych szczegółach, których bez specjalistycznego doświadczenia trudno dostrzec.
Twój czas jest równie cenny co czas klientów. Zamiast latami eksperymentować warto skorzystać z wiedzy eksperta, który w zaprojektuje rozwiązania zwiększające satysfakcję użytkowników i które realnie przełożą się na wyniki finansowe.
W jaki sposób ocenić swoje produkty cyfrowe pod względem UX?
Najskuteczniejsze metody to:
- Audyt UX – analiza zachowań użytkowników i danych z narzędzi takich jak:
- Google Analytics 4 – mierzenie interakcji, konwersji i efektywności działań marketingowych za pomocą modelu opartego na zdarzeniach.
- Google PageSpeed lub Lighthouse – pozwalają dokładnie przeanalizować wydajność stron internetowych.
- Hotjar lub Microsoft Clarity – analiza zachowań użytkowników na stronie; mapy kliknięć i analiza obszarów przyciągających uwagę.
- Badania z użytkownikami – poznanie realnych potrzeb i barier.
- Warsztaty UX – identyfikacja problemów, tworzenie rozwiązań i dopasowanie do celów biznesowych.
Jak sprawdzić, czy Twoja firma potrzebuje eksperta UX?
Odpowiedz „TAK” lub „NIE” na poniższe pytania:
- Czy użytkownicy często porzucają koszyk zakupowy?
- Czy współczynnik odrzuceń przekracza 50%?
- Czy zdarza się, że Twoja strona działa wolniej lub mniej płynnie na urządzeniach mobilnych?
- Czy minęło już sporo czasu od ostatnich testów UX na realnych użytkownikach?
Jeśli odpowiedź na choć jedno pytanie brzmi „TAK” – czas porozmawiać z ekspertem.
Podsumowanie
Dobrze zaprojektowany UX to nie detal estetyczny, ale fundament skutecznego biznesu w świecie cyfrowym. Unikanie typowych błędów, testowanie rozwiązań i optymalizacja doświadczeń użytkowników przekładają się bezpośrednio na większą konwersję, lojalność klientów i realne zyski.
W Infinity Group wiemy, jak połączyć estetykę z funkcjonalnością, by stworzyć produkty cyfrowe, które naprawdę działają. Jeśli chcesz poprawić UX swojej strony lub aplikacji i zwiększyć satysfakcję użytkowników, wypełnij poniższy formularz – odezwiemy się, by zaplanować skuteczne działania dla Twojego biznesu.