Kobiety Infinity Group: poznaj historie ich rozwoju i sukcesu w IT

Chociaż branża IT jest niezaprzeczalnie jedną z najszybciej rozwijających się branż, jest również często uważana za zdominowaną przez mężczyzn. Niedostateczna reprezentacja kobiet w IT jest od pewnego czasu szeroko dyskutowanym tematem i coraz częściej mówi się, że kobietom trudno jest się przebić i odnieść sukces w tej dziedzinie. Z badań przeprowadzonych przez No Fluff Jobs w 2022 i 2023 roku wynika, że ponad 30% kobiet wyraża zainteresowanie wejściem do branży IT, ale nie jest pewna, gdzie zacząć lub jaką specjalizację wybrać [NFJ 2022: 20]. Ponadto tylko 22,56% kobiet, które obecnie pracują w IT, ma wykształcenie techniczne (ukończony kierunek informatyczny lub pokrewny), podczas gdy ponad 40% respondentek weszło do IT w wyniku przebranżowienia. Te same ankiety ujawniły również, że tylko 9,49% respondentek znalazło swoją pierwszą pracę w IT bezpośrednio po studiach nietechnicznych, a 6,83% z nich osiągnęło to dzięki nauce we własnym zakresie [NFJ 2023: 43]. Nie dziwi zatem, że aż 81% kobiet uważa znalezienie pierwszej pracy w IT za trudne [NFJ 2023: 40] – wybór odpowiedniej ścieżki, zdobycie niezbędnej wiedzy to tylko niektóre z wyzwań, przed jakimi staje osoba planująca pierwszy krok w tej branży.

Pomimo trudności, wiele kobiet nadal wyraża zainteresowanie kontynuowaniem kariery w IT, a prawie 71% respondentek wyraża zadowolenie ze swojej obecnej pracy w branży [NFJ 2022: 29]– jeśli myślą o zmianie, kierują nimi potrzeba większych możliwości rozwoju (prawie 70% przypadków [NFJ 2023: 27]). Nadal jednak można wskazać liczną grupę kobiet, które potrzebują wsparcia, ukierunkowania i nieco inspiracji, aby wykonać pierwszy krok w kierunku zdobycia pierwsze, wymarzonej pracy w IT. W tym artykule postanowiliśmy przedstawić pięć specjalistek pracujących w Infinity – kobiety zajmujące różne (w tym seniorskie i menadżerskie) stanowiska, posiadające różne umiejętności i mające za sobą różne ścieżki, które doprowadziły je do obecnego punktu w ich karierze. Każdej z nich zadaliśmy kilka pytań związanych z ich rolą w firmie i poprosiliśmy o rady dla wszystkich osób, które rozważają karierę w IT. Dzieląc się ich unikalnymi doświadczeniami, mamy nadzieję zainspirować czytelniczki tego artykułu do podjęcia starań w kierunku zdobycia wymarzonej pracy w branży digitalowej.

Marta – Art Director

Marta od zawsze pasjonowała się sztuką i designem, więc poszła do liceum plastycznego, a później na artystyczne studia – architekturę. Zdobyła tam wiele cennych umiejętności i poznała techniki, które, jak sama stwierdza, wykorzystuje w swojej pracy do dziś. Mimo to porzuciła pomysł szukania pracy jako architekt i postanowiła zawodowo zajmować się grafiką. W ten sposób 11 lat temu trafiła do Infinity. Nie weszła jednak stricte do branży IT, ponieważ firma początkowo oferowała głównie usługi marketingowe, a Marta była w niej bardziej graficzką kreacyjną niż projektantką stron. Projektowała banery i ulotki, pomagała tworzyć hasła reklamowe, a Web Designu uczyła się stopniowo „na żywym organizmie”, rozwijając się wraz z rozwojem Infinity. Dziś jako Art Director pracuje nie tylko przy projektowaniu serwisów internetowych – robi także kreacje graficzne dla różnych wydarzeń i akcji, które wspiera lub organizuje firma. Jej pasją jest Motion Design, ponieważ wymaga od niej podwójnej kreatywności – musi nie tylko opracować wizualny aspekt projektu, ale też pomyśleć, jak go ożywić. W miarę możliwości Marta chętnie wykorzystuje animacje w bieżących projektach, co coraz częściej spotyka się z zainteresowaniem naszych klientów.

Co uważasz za największe wyzwanie w pracy jako grafik w IT?

Największym wyzwaniem jest dla mnie opinia klienta. Przygotowując pierwszą wersję projektu, pracujemy tak, by być stuprocentowo dumnym z efektu końcowego, jednak to wizja klienta jest nadrzędna i trzeba się do niej dostosować. Ogólnie, jesteśmy bardzo narażeni na krytykę, więc trzeba umieć ją znosić i liczyć się z nią – również wewnątrz zespołu. Potrzebny jest dystans i umiejętność oddzielenia krytyki projektu od krytyki nas samych, choć często łączymy jedno z drugim.

W jaki sposób pozostajesz na bieżąco z narzędziami, trendami w projektowaniu oraz gdzie szukasz inspiracji?

Przede wszystkim czytam blogi o wszelkiego rodzaju designie, by być na bieżąco z trendami – nie koncentruję się tylko na grafikach. Inspiracji można szukać wszędzie: w sztuce, ludziach, podróżach. Czasem odnoszę wrażenie, że na obecnym rynku pełnym gotowych projektów da się znaleźć wszystko. Jednak, jeśli się inspirować, to wieloma projektami naraz – nigdy jednym – i zawsze budować swoją nową wartość.

Co doradziłabyś osobie stawiającej pierwsze kroki jako Graphic Designer? Po pierwsze, powiedziałabym, że kreatywność zawsze wygrywa z rzemiosłem, a znajomość oprogramowania nie czyni z Ciebie grafika – niezależnie od tego, dokąd projektujesz. Warto też nauczyć się przyjmować krytykę od osób doświadczonych: jeśli mają uwagi do Twojego projektu, nie chcą krytykować Ciebie, tylko pomóc. Co do projektowania w IT – trzeba po prostu próbować. Choć to były inne czasy, w swoim portfolio nie miałam żadnych projektów webowych. Byłam też często zniechęcona tym, co widziałam w ogłoszeniu – całkiem niesłusznie. Postanowiłam się nie zrażać i finalnie doceniono mnie za kreatywność, a nie doświadczenie.

Ela – Project Manager

Kiedy 16 lat temu Ela zaczęła pracę w Infinity Group, branża IT była zupełnie inna niż dzisiaj. Przede wszystkim, nie funkcjonował w ogóle taki termin, jak „Zarządzanie Projektami w IT”. Kończąc Szkołę Główną Handlową z dyplomem z marketingu i zarządzania, Ela nie sądziła, że trafi do firmy IT – swoją przyszłość wiązała raczej z agencją kreatywną, nie digitalową. Mimo wszystko szybko odnalazła się w swojej nowej roli i zaczęła uczyć się wszystkiego, co się da, o budowaniu stron internetowych i koordynowaniu takich realizacji. Stosowane dziś narzędzia czy metody nie istniały, więc Ela musiała polegać na swojej intuicji, by skutecznie nadzorować przebieg całego procesu. Na przestrzeni lat była świadkiem wielu zmian w branży – doświadczyła rozpowszechnienia się takich metod, jak Scrum czy Agile, i narzędzi typu Jira. Choć Ela nie jest do końca osobą techniczną, nauczyła się skutecznie „dowozić” projekty, budując silne relacje w obrębie zespołu i z klientem. W pracy ceni wzajemne zaufanie i zrozumienie oraz efektywną komunikację, ale też nauczyła się być wymagającą i stawiać granice (gdy zachodzi taka potrzeba).

Co doradziłabyś komuś, kto chce pracować jako IT Project Manager?

Jeśli myślisz o zarządzaniu projektami w IT, rozważ jakieś studia z tej dziedziny. O ile nie zastąpią doświadczenia praktycznego, o tyle pokażą szeroko świat, którego częścią się wkrótce staniesz. Poznasz narzędzia, metody – wszystkie podstawy, których ja musiałam uczyć się sama na swoich pierwszych projektach.

Czy praca w IT jest tylko dla osób technicznych?

Współcześnie, w branży IT jest tyle kierunków, że każdy może znaleźć coś dla siebie! IT to przecież nie tylko programowanie: możesz być analitykiem, UX Designerem, wprowadzać content na stronę WWW. Zastanowiłabym się jednak, co mną kieruje, że rozważam wejście do IT – jeśli rozważam to tylko po to, by zarabiać duże pieniądze, przemyślałabym jeszcze raz tę decyzję.

Ostatnio często się słyszy, że rynek w IT się nasycił i „ciężko się przebić”, by zdobyć fajną pracę.

16 lat temu też było trudno się przebić! Kiedy ja zaczynałam, moim atutem było to, że szybko się uczę – dziś może faktycznie to nie wystarczy. Owszem, IT nie wygląda dziś tak, jak kiedyś, ale nie wierzę, że w branży nie znajdzie się miejsce dla dobrego specjalisty. Nie mniej ważne są też umiejętności miękkie – wiem z doświadczenia, że praca z ludźmi, których się lubi, jest ogromną wartością. W pracy spędzamy większość naszego życia, więc chcemy otaczać się komunikatywnymi, szczerymi i otwartymi osobami.

Asia – Senior Software Developer / Team Leader

Asia pracuje w Infinity jako Senior Software Developer i liderka jednego z zespołów w dziale Backend. Ukończyła informatykę na politechnice, więc jako jedyna w tym artykule ma w pełni techniczne wykształcenie. W czasie, gdy wybierała kierunek studiów, IT nie było tak popularną branżą jak dziś – zwłaszcza wśród kobiet. W grupie około 80 osób na roku była jedną z trzech dziewczyn, nie doświadczyła jednak żadnej dyskryminacji – ani ze strony nauczycieli, ani innych studentów. Praca w zawodzie pokazała jednak, że czasem kobieta w IT może być postrzegana jako niepasująca do branży, a jej umiejętności i możliwości bywają uznawane za ograniczone. Obecnie obraz ten na szczęście się zmienia i nie jest wcale standardem, co potwierdza całokształt 12 lat doświadczenia zawodowego Asi. Wyzwaniem, z jakim zmierzyła się na początku swojej kariery, była wiara w samą siebie i swoje możliwości. Przez lata nabrała pewności siebie i udowodniła zarówno sobie, jak i innym, że doskonale odnalazła się w tej branży. Do Infinity Group dołączyła w 2017, już jako Senior, i szybko potwierdziła, że jest cennym członkiem naszego teamu. Jako Team Leaderka stawia na otwartą komunikację i kładzie nacisk na efektywną współpracę między działami. Zdaniem Asi bowiem, na koniec dnia chodzi o sukces całego projektu – nie tylko wycinek pracy jej zespołu.

Jakie cechy uważasz za kluczowe w pracy programisty?

Najważniejsze jest według mnie zaangażowanie oraz otwartość na rozwój i naukę nowych rzeczy. Z byciem na bieżąco ze zmianami w branży, w technologiach, na pewno pomaga praca przy rozwojowych projektach i wsparcie zespołu. Praca programisty w dużej mierze polega na rozwiązywaniu problemów, dlatego ważna jest także determinacja – to, żeby nie zrażać się, jeśli coś nie idzie od razu po naszej myśli.

Co w Twojej pracy stanowiło dla Ciebie jak dotąd największe wyzwanie?

Największe wyzwanie to nie przestawać się rozwijać, wychodzić poza swoją strefę komfortu i przesuwać własne granice. Projekt, który wymagał ode mnie zmiany technologii po kilku latach pracy, w sposób szczególny pokazał mi, jak ważna jest otwartość na zmiany i ciągły rozwój.

Jaką radę dałabyś dziewczynom, które dzisiaj myślą o podjęciu pracy jako programistki? Na pewno warto obalić mit reklam, które obiecują, że w 2 tygodnie zrobią z Ciebie programistę i pomogą przebranżowić się na IT. Z mojego doświadczenia i obserwacji wynika, że potrzeba dużo cierpliwości i zaangażowania, by rzeczywiście stać się dobrym specjalistą w tej dziedzinie. Programowanie nie sprowadza się do poznania wybranego języka, to przede wszystkim sposób myślenia.

Karolina – Junior QA Specialist

Historia Karoliny to klasyczny przykład przebranżowienia. Przez wiele lat była księgową, jednak po pewnym czasie przestała być zadowolona z dotychczasowej pracy. Z uwagi na męża programistę, branża IT nie była jej obca – Karolina obserwowała kulisy jego pracy podczas pandemii, gdy sama była na urlopie macierzyńskim. W ten sposób wpadła na pomysł zmiany branży – po wielu rozmowach z mężem i koleżanką, która zrobiła podobny ruch chwilę wcześniej, postanowiła działać. Zaczęła intensywny kurs na testera, w ramach którego wyrobiła certyfikat ISTQB, po czym rozpoczęła poszukiwanie pracy w firmach IT. Pomimo braku odzewu z firm, do których aplikowała, Karolina pozostała zdeterminowana, by znaleźć taką ofertę, na jakiej jej zależało. W końcu złożyła CV do Infinity na stanowisko Middle QA Specialist, jednak odrzucono ją ze względu na zbyt małe doświadczenie. Miesiąc lub dwa później, telefon zadzwonił po raz kolejny – nasza HR Managerka zaproponowała Karolinie stanowisko juniorskie. Od tego momentu minął już prawie rok: dziś, Karolina jest cenioną członkinią naszego teamu testerów, dynamiczne się rozwija i wiąże swoją dalszą przyszłość z IT, wyznaczając ambitne cele na kolejne lata.

Z jakiego projektu, w którym brałaś do tej pory udział, jesteś najbardziej dumna?

Na początku zajmowałam się głównie projektami utrzymaniowymi, ale niedawno zaczęłam swój pierwszy projekt w scrumie. Trudno powiedzieć, że już jestem z niego dumna – uczestniczę w nim dopiero od kilku tygodni – ale cały ten proces jest bardzo ciekawy. Podoba mi się tak usystematyzowana praca, praca w sprintach, i widzę w tym projekcie dużą przestrzeń do rozwoju swoich kompetencji.

Co doradziłabyś osobie, która chce zacząć pracować w branży technologicznej, ale nie wie jak się za to zabrać?

Warto znaleźć sobie mentora – kogoś, do kogo można zwrócić się z każdym, nawet najgłupszym pytaniem. A jeśli z jakiegoś powodu obawiasz się zmiany branży, choć nie lubisz swojej obecnej pracy – tym bardziej warto się odważyć. Mnie wydawało się, że jest już za późno na zmianę, ale stwierdziłam, że lepiej spróbować niż dalej się męczyć… Gorzej już przecież nie będzie.

A co podpowiedziałabyś komuś, kto planuje pracę jako Junior QA Specialist? Na pewno radziłabym nie bać się pytać i przygotować się psychicznie na to, że tych pytań będzie na początku dużo. Kiedy zaczynałam pracę, czułam się mocno przytoczona ilością informacji, które muszę przyswoić. Często okazywało się, że moje pozornie głupie pytanie to dla kogoś błahostka, a znając na nie odpowiedź, wiele problemów przestaje istnieć albo łatwiej jest mi znaleźć ich rozwiązanie. Przekonałam się też o tym, że w rozmowach z programistami warto operować konkretami. Lepiej być przygotowanym i przemyśleć dobrze temat, który się zgłasza. To znacznie ułatwia komunikację i przyspiesza rozwiązanie problemu.

Ewelina – Web Content Team Leader

Droga zawodowa Eweliny była co najmniej wyjątkowa – 15 lat temu aplikowała do Infinity Group na stanowisko Asystentki Zarządu i nie sądziła, że będzie to początek rozwoju jej pasji do świata technologii. Początkowo, kompletnie nie rozumiała treści zasłyszanych rozmów odbywanych przy kawie przez programistów, a używany w firmie żargon brzmiał zupełnie obco. Jednak w miarę upływu czasu Ewelina orientowała się, że zaczyna nie tylko rozumieć więcej, ale też potrzebować zmiany. W odpowiedzi na sugestię Zarządu poszła na współorganizowane przez firmę studia podyplomowe z zakresu front-endu. W międzyczasie urodziła dziecko, a po urlopie macierzyńskim nie wróciła już na stanowisko asystentki, lecz zaczęła pracę jako Content Editor. Jak sama mówi, momentalnie odnalazła się w nowej roli a nowe obowiązki szybko przyniosły ogromną satysfakcję i chęć dalszego rozwoju. Jej pasja i zaangażowanie sprawiły, że w 2021 roku została liderką zespołu Web Content. Niezależnie od niekonwencjonalnej drogi, jaką przeszła, uwielbia swoją pracę i ludzi, z którymi współpracuje. Wielokrotnie podkreśla, że wierzy w zasadę „traktuj innych tak, jak samemu chcesz być traktowanym”. Zarówno w pracy, jak i prywatnie ceni silne relacje, otwartą rozmowę i pragnie dalej się rozwijać – poznawać nowe systemy i nabywać kolejne umiejętności.

Czego nauczyłaś się na stanowisku menadżerskim i co poradziłabyś kobietom rozpoczynającym ten etap zawodowy?

Musiałam nauczyć się nie podchodzić emocjonalnie do różnych rzeczy, które dzieją się w pracy i złapać do nich pewien dystans. Przekonałam się o tym, że doświadczenie uodparnia – im więcej doświadczysz, tym większa jest Twoja wytrzymałość na trudne, stresowe sytuacje. Jeśli chodzi o zarządzanie zespołem – jest to niełatwa rola, mega wyzwanie i ogromna odpowiedzialność, ale nie mam wątpliwości co do tego, że najważniejsza jest rozmowa, dobra relacja oraz bycie na bieżąco z dążeniami swoich pracowników. Ważne jest również, aby w możliwie najkrótszym czasie wyjaśniać wszelkie nieporozumienia i niejasności. Tylko wtedy jest szansa na zbudowanie silnego i zgranego zespołu. Dlatego też trzeba zawsze słuchać, rozmawiać i starać się właściwie zarządzać potrzebami i oczekiwaniami swoich pracowników, co zdecydowanie radzę innym.

Jako Team Liderka współprowadzisz rekrutacje do swojego zespołu – co uważasz za najważniejsze u potencjalnego kandydata do działu Web Contentu?

Najważniejsze są zaangażowanie, chęć pracy i otwartość na poznawanie nowych technologii oraz zagłębianie się w świat IT. Dobrze jest znać podstawy, takie jak HTML i CSS – to na pewno ułatwi start. Fajnie jest również, jeśli kandydat(ka) interesuje się światem CMS-ów i posiada jakąkolwiek praktykę choćby w tych niekomercyjnych, open sourceowych systemach typu WordPress czy Joomla. Podczas rozmów zwracam też dużą uwagę na otwartość i komunikatywność – pozostajemy w stałym i bezpośrednim kontakcie z zespołami projektowymi oraz klientami, zatem łatwość nawiązywania relacji jest niezmiernie ważna. Angielski to także must have, jako że współpracujemy ludźmi niemalże z całego świata. Podsumowując, podstawy techniczne i zainteresowanie światem CMS-ów w połączeniu z otwartością i łatwością w rozmowie stanowią bardzo interesującą kandydaturę na stanowisko Content Editora.

Z tego, co mówisz, wynika, że praca w Web Contencie może stanowić świenty entry level dla osób zainteresowanych IT.

Tak, zdecydowanie! Nikt nie oczekuje od Juniora świetnej znajomości komercyjnych systemów do zarządzania treścią, na których dana firma pracuje na co dzień. Kandydat nie musi posiadać zaawansowanej wiedzy technicznej tudzież programistycznej, aby świetnie odnaleźć się na tym stanowisku. Uważam, że jeśli są podstawy, o których wcześniej wspomniałam, oraz chęć i zapał do nauki, to jesteśmy na bardzo dobrej drodze. Wszystkiego można się nauczyć, obsługi CMS-ów również – potrzebujesz więc przede wszystkim zaangażowania, inicjatywy i umiejętności pracy w zespole. Swoją przygodę z WCD rozpoczniesz od szkoleń, podczas których zapoznasz się z ogólnym działaniem danych systemów, a pierwszy projekt zrealizujesz pod okiem bardziej doświadczonego członka zespołu. Dodałabym też, że praca w dziale Web Content daje szansę zyskać pojęcie techniczne i szersze wyobrażenie systemów. Może stanowić świetny punkt wyjścia do pracy w innych gałęziach IT – technical writingu, testach, analityce biznesowej. W Infinity mamy zresztą wiele takich przypadków.

Podsumowanie

Historie tych pięciu inspirujących kobiet pracujących w Infinity pokazują, że satysfakcjonująca kariera w IT jest możliwa dla każdego, niezależnie od płci, wieku czy wykształcenia. Od Eli, która początkowo polegała na intuicji i doświadczeniu, aby nauczyć się skutecznie zarządzać projektami, po Martę, która realizowała swoją pasję do sztuki i projektowania, by zostać wszechstronnym grafikiem komputerowym – historie opisanych kobiet dowodzą, że poświęcenie, ciężka praca i chęć uczenia się prowadzą do sukcesu w branży technologicznej. Bohaterki artykułu podkreślają również znaczenie mentoringu i wzajemnego wsparcia, które nie tylko pomagają wejść na rynek, ale też rozwijać się w wybranym obszarze. Mamy nadzieję, że historie naszych specjalistek dadzą nadzieję i motywację wszystkim tym, którzy chcą podążać ich śladami i rozważają karierę w IT – zachęcamy, by podjąć to ryzyko i odważnie sięgnąć po wymarzony zawód.

Jeżeli zaś szukasz stabilnego miejsca pracy, w którym równe traktowanie jest standardem, a wsparcie w rozwoju i silne relacje stanowią fundamentalne wartości – odwiedź naszą podstronę „Kariera” i sprawdź aktualne oferty pracy w Infinity lub aplikuj spontanicznie, jeśli uznasz, że możesz dodać do naszego teamu nową wartość.

Źródła

1. Raport „Kobiety w IT 2023” – dostępny online: https://nofluffjobs.com/insights/raport-kobiety-w-it-2023/
2. Raport „Kobiety w IT 2022” – dostępny online: https://nofluffjobs.com/insights/raport-kobiety-w-it-2022/